Racot i jego artystyczne dzieje doczekały się wielu opracowań. W pierwszym rzędzie wspomnieć należy pracę Stanisława Stryjeńskiego Pałace wiejskie i dwory z czasów saskich, Stanisława Augusta i Księstwa Warszawskiego w Województwie Poznańskiem z 1929 roku[1]. Pałac w Racocie zajmuje w niej co prawda skromne pod względem ilości zawartych informacji, a główny ciężar położony został na informacje o sztukateriach, niemniej jednak dostarcza pewnych informacji o stanie pałacu w okresie międzywojnia. Kolejne opracowanie, w którym temat założenia pałacowego Jabłonowskich pojawia się jako jedna z ciekawszych realizacji, to praca Zofii Ostrowskiej-Kębłowskiej pt. Pałace wielkopolskie z okresu klasycyzmu z 1970 roku[2]. Nie wychodzi ono niestety poza wskazanie pewnej linii rozwojowej pałaców klasycystycznych, w której liczbie wymieniony został pałac w Racocie. Oba opracowania pomijają kwestię niezwykle istotną, mianowicie założenia folwarcznego, którego problem podjęty został w opracowaniu (niepublikowanym) Róży Kąsinowskiej[3]. Jakkolwiek zostały w niej wykorzystane pewne pomijane dotychczas materiały źródłowe, to jednak wiele tez zawartych w pracy, w świetle archiwaliów zaprezentowanych w niniejszym opracowaniu, należy poddać rekapitulacji. Kwestia zabudowań folwarcznych została natomiast gruntownie omówiona przez Jolantę Goszczyńską w ramach serii wydawniczej poświęconej majątkom wielkopolskim[4]. Dostarcza ona szeregu informacji umożliwiających rekonstrukcję wyglądu poszczególnych budynków, a w kontekście całego tomu poświeconego dawnemu powiatowi kościańskiemu, dostarcza cennego materiału poglądowego pozwalającego na wskazanie wzajemnych źródeł inspiracji. Najnowsze z opracowań, autorstwa Teresy Wiśniewskiej, na tle wcześniejszych oraz niniejszej pracy, miało charakter zgoła odmienny[5]. W stopniu nieporównywalnie większym skupiało się ono na ukazaniu dziejów Racotu przez pryzmat jego mieszkańców oraz wydarzeń współczesnych. Problem założenia pałacowego oraz kreacji artystycznych zajmuje w nim skromne miejsce.
W kontekście wspomnianych powyżej opracowań, książka dra Emiliana Prałata jawi się jako niezwykle cenna, wszechstronna analiza historyczno-artystyczna. Podkreślić należy obszerne wykorzystanie źródeł archiwalnych dotyczących zarówno dziejów miejscowości, jak i historii zespołu pałacowo-parkowego i folwarku. Na uwagę zasługuje upublicznienie materiałów dotyczących rodziny Radomickich, Jabłonowskich czy okresu przynależności dóbr do holenderskiej rodziny królewskiej, a następnie wielkoksiążęcego domu saksońsko-weimarskiego. Zwłaszcza w odniesieniu do ostatnich docenić trzeba wykorzystanie archiwalnych źródeł niemieckich, pierwszy raz upublicznionych i rzucających światło nie tylko na historię lokalną, dotyczącą dóbr racockich, ale w szerszym kontekście także problemu załamywania się osadnictwa i polityki kolonizacyjnej państwa pruskiego na ziemiach zaborowych. Dzieje dynastii saksońsko-weimarskiej na gruncie polskim nie doczekały się dotychczas opracowania, dlatego też z tym większym uznaniem spojrzeć należy na ten fragment książki dra Prałata. Dopełnieniem materiału źródłowego dotyczącego historii Racotu, są licznie wykorzystane
archiwalia odnoszące się do zespołu pałacowego, kościoła oraz założenia folwarcznego. Autor w sposób umiejętny i przekonujący posługuje się dokumentacją planistyczną, fotograficzną i opisową, w celu zrekonstruowania programu ikonograficznego pałacu, kościoła i parku. Materiały o pierwszorzędnym znaczeniu, m.in. dla odtworzenia pierwotnego układu poszczególnych pomieszczeń, wzbogacone zostały o niezwykle bogaty materiał fotograficzny, którego dodatkowym walorem jest ułatwienie lektury i zobrazowanie omawianych treści osobom niezajmującym się na co dzień zawodowo historią sztuki.
Jako badacz wielkopolskiej architektury rezydencjonalnej z uznaniem i szczególnym zainteresowaniem czytałem rozdziały poświęcone analizie autorstwa pałacu racockiego przypisywanego Merliniemu i Kamsetzerowi oraz pierwszy raz, w tak obszernej formie, kościołowi parafialnemu – dawnej kaplicy pałacowej. Ta jedna z bardziej interesujących realizacji późnobarokowych w Wielkopolsce, w książce dra Prałata, doczekała się obszernego opracowania uwzględniającego źródła kościelne, badania in situ (w trakcie których odkryto m.in. rok budowy świątyni) oraz cenny katalog wyposażenia ruchomego pochodzący z okresu przed protestantyzacją kościoła.
Równie szczegółowo przedstawiono główne elementy tworzące założenie folwarczne. Uwagę zwracają plany poszczególnych budynków, które w założeniu Autora miały odzwierciedlać – tam gdzie było to możliwe – jak najpierwotniejsze układy. W kontekście opracowania Jolanty Goszczyńskiej, praca dra Prałata przynosi wiele nowych informacji, jak również uzupełnia wcześniejsze analizy.
Ostatni rozdział książki Miejsca i Sztuka. Racot poświęcono założeniu parkowemu. Jako że historii ogrodnictwa polskiego, o wielkopolskim nie wspominając, nadal nie poświęcono należytej uwagi, rozważania dra Prałata zawarte w niniejszym opracowaniu przyjąć należy jako cenny wkład w tę dyscyplinę nauki oraz istotny materiał dokumentacyjno-inwentaryzacyjny.
Cześć analityczną książki zamyka słowniczek z zakresu sztuk pięknych, pozwalający mniej biegłym czytelnikom – w sposób bardzo przystępny – zapoznać się z podstawową terminologią. To jednocześnie walor edukacyjny, zarówno tego opracowania, jak i wcześniejszych z tej serii. Bogactwo wykorzystanej bibliografii obejmującej materiały z kilkunastu archiwów i bibliotek oraz kilkadziesiąt tytułów czasopism i publikacji zwartych, stanowią o walorze naukowym niniejszego opracowania oraz solidnym warsztacie naukowym Autora. Zarazem książka nie jest pozbawiona walorów popularnonaukowych.
Jestem przekonany, iż książka dra Emiliana Prałata stanowić będzie wartościowe źródło informacji o artystycznych dziejach Racotu, zamkniętych w bryłach pałacu i okolicznych zabudowań. Dla czytelników oraz badaczy zajmujących się dziejami sztuki, będzie cennym opracowaniem przybliżającym miejsce wyjątkowe na mapie Wielkopolski, którego historia ukazana została w formie żywej, wciągającej opowieści przemawiającej nie tylko poprzez medium obrazów, ale przede wszystkim słów, umożliwiających zasmakowanie przeszłości…
dr hab. Jan Skuratowicz, prof. UAM
[1] Stanisław Stryjeński, Pałace wiejskie i dwory z czasów saskich, Stanisława Augusta i Księstwa Warszawskiego w Województwie Poznańskiem, Warszawa 1929.
[2] Zofia Ostrowska-Kębłowska, Pałace wielkopolskie z okresu klasycyzmu, Poznań 1970.
[3] Róża Kąsinowska, „Założenie pałacowe w Racocie. Opracowanie historyczno-architektoniczne na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lesznie”, Poznań 1993, s. 14, maszynopis.
[4] Jolanta Goszczyńska, Majątki wielkopolskie, t. 5. Dawny powiat kościański, Szreniawa 1998.
[5] Teresa Wiśniewska, Racot. Perła Wielkopolski, Kościan 2013.
PATRONI HONOROWI, SPONSORZY I PARTNERZY | DOJAZD DO RACOTU | KUP KSIĄŻKĘ |